powrótSzpital Ujazdowski

Szpital Ujazdowski
Zamek Ujazdowski, w którym w czasie wojny mieścił się szpital. Zdjęcie sprzed wojny.
fot. Autor nieznany, Muzeum Powstania Warszawskiego

Szpital Ujazdowski był jednym z kilku szpitali stacjonarnych znajdujących się na Mokotowie.  w 1944 r. obejmował teren: na linii północ-południe między ulicami Piękną (ówczesna Piusa XI) i Mazowiecką a ul. Agrykola. Na linii wschód-zachód między parkiem szkolnym Sobieskiego a Ogrodem Ujazdowskim i pl. Na Rozdrożu. Do jego zabudowań należał Zamek Książąt Mazowieckich. Główna brama szpitala wychodziła na ul. Piusa XI. Na terenie znajdowało się 8 pawilonów szpitalnych, pracownie i laboratoria oraz zabudowania pomocnicze i gospodarcze.

W kilku pawilonach mieścił się szpital św. Ducha przeniesiony tu w 1941 r. ze zniszczonego całkowicie budynku na ul. Elektoralnej.

W czasie okupacji w Szpitalu Ujazdowskim ukrywano Żydów i osoby poszukiwane przez gestapo. Organizowano szkolenia medyczne, podnoszono kwalifikacje, prowadzono prace badawcze. W latach 1940 - 1944 komendantem szpitala był płk dr med. Leon Strehl - szef sanitarny Komendy Głównej AK. Po wybuchu Powstania komendantem został ppłk prof. Teofil Kucharski. Płk Strahl został skierowany do Szpitala Maltańskiego.

W pierwszych dniach Powstania szpital funkcjonował normalnie. 5 sierpnia wtargnęli Niemcy, podpalili sąsiadujące budynki i nakazali natychmiastową ewakuację. 6 sierpnia rano nastąpił wymarsz długiej kolumny pod flagami Czerwonego Krzyża. Szło w niej 340 osób ze szpitala św. Ducha oraz 1491 osób ze Szpitala Ujazdowskiego. Do kolumny Niemcy dołączyli 350 kobiet przetrzymywanych jako zakładniczki w gmachu Sejmu. Ciężko rannych niesiono na noszach. Za kolumną jechało 5 wozów z instrumentami medycznymi, lekami, żywnością, opatrunkami i kasą szpitalną w ogniotrwałych skrzynkach zawierających pół miliona złotych.

Niemcy nie wyznaczyli określonego celu ewakuacji. Kolumna szła ulicą Górnośląską, Myśliwiecką, Łazienkowską i Chełmską. Na trasie Niemcy zatrzymali wozy taborowe, zastrzelili jednego z mężczyzn i zrabowali część zawartości wozów. Szpital stracił zapasy żywności oraz większość lekarstw. Część z nich wcześniej przezornie rozdano chorym. Ocalała kasa szpitala.

Marsz był bardzo wyczerpujący. Na ul. Czerniakowskiej miejscowa ludność udzieliła pomocy, zastępując personel szpitalny niosący nosze. Tego dnia szpital znalazł schronienie w Zakładzie Sióstr Opatrzności Bożej przy ul. Chełmskiej 19.

Po 3 dniach szpital św. Ducha ewakuował się do Powsina. Komendant rozwinął szpital powstańczy w pomieszczeniach klasztornych i w budynku Towarzystwa Opieki nad Chłopcami im. Rago, który jeszcze w czasie okupacji był przygotowany na szpital powstańczy. Z pomocą sióstr i okolicznej ludności szpital wyposażono w łóżka, sienniki i bieliznę. Leki pobierano z sąsiednich aptek, środki opatrunkowe z pobliskiej fabryki „Alba”. W krótkim czasie szpital na ul. Chełmskiej stał się jedynym w okolicy ośrodkiem pomocy lekarskiej. W Szpitalu Ujazdowskim leczono również jeńców niemieckich, po których dwukrotnie zgłosiły się niemieckie patrole wojskowe. Odbierający rannych lekarz niemiecki wyraził zdziwienie, że polscy lekarze dokonują nawet ciężkich operacji brzusznych.

30 sierpnia, mimo wyraźnego oznakowania szpitala znakami Czerwonego Krzyża, Niemcy dokonali zmasowanego nalotu lotniczego. W szpitalu było wówczas ponad 800 rannych i ludność cywilna. Pod gruzami i w ogniu zginęło 130 rannych oraz 170 osób cywilnych i personelu. Po tym wydarzeniu część personelu skierowano na Sadybę na ul. Morszyńską 5/7. Większość personelu z rannymi i kapelanem szpitala przedostała się na Górny Mokotów, gdzie na ul. Puławskiej 91 utworzono szpital polowy, działający do końca obrony Mokotowa. Część rannych ulokowano w budynku przy ul. Dolnej 42. Przy Chełmskiej pozostała trzecia część szpitala. Niestety Niemcy powtórzyli naloty na szpital 11, 14 i 15 września. Pochłonęły one 200 następnych ofiar.

Po upadku Powstania wszystkie trzy grupy Szpitala Ujazdowskiego połączyły się w całość w Milanówku, gdzie szpital działał przez blisko dwa miesiące. W listopadzie 1944 r. ewakuowano go do Krakowa. W połowie stycznia 1945 r. Szpital Ujazdowski uległ rozwiązaniu, a jego pacjentów i personel przejęły krakowskie szpitale miejskie.

(W opisie wykorzystano informacje ze strony www.sppw1944.org).

Zobacz zdjęcia: